2020 rok – czego nauczyła nas pandemia i 2020 rok?

Kocie mruczenie do magia. Nic dziwnego, że w czasach pandemii wzrósł zdecydowanie popyt na koty. Kupują je zarówno ci, którzy są samotni, jak i ci w związkach. Dziennikarze, prawnicy, graficy, pracownicy korporacji. Kiedyś przychodzili, głaskali, nosili na rękach po czym wychodzili i mówili, że się zastanowią. Dziś biorą bez zastanowienia, kto pierwszy ten lepszy, na dodatek na zapisy. Pragniemy bliskości, ciepła, nadziei, jak w czasach trudnych. Wszyscy, których pandemia wyprowadziła z klimatyzowanych biur i przeniosła to systemu telepracy. Jak w jednym z humorystycznych rysunków o przygodach Dilberta autorstwa Scotta Adamsa, gdzie uczestnik telekonferencji siedzi w pidżamie, pokazując do kamery własną pacynkę ubraną w garnitur. Staliśmy się na wpół domowo-biurowi, na górze koszula, na dole dres. Im dalej od siebie, tym bardziej czekamy na możliwość wspólnej kawy w firmowej kuchni, pogaduszek w palarni czy szybkich pogawędek w podziemnym garażu.

Czego nauczyła nas pandemia?

Jej wyjątkowość będzie opisywana latami. To nie klasyczna choroba zakaźna, gdzie efekt zarażenia widać od razu. Specyfika choroby spowodowała, że przestaliśmy rozmawiać z innymi w kolejkach, na przystankach, środkach komunikacji miejskiej. Podróż pociągiem stała się wyzwaniem i ryzykiem. Domowe wizyty znajomych, kurierów czy listonoszy traktujemy z obawą, niepewnością. Czy mamy spotkać się ze znajomymi na kolacji, a jeśli tak, to siedzieć przy stole w maseczkach? Nigdy wcześniej w wymiarze społecznym nie mieliśmy tego rodzaju dylematów. Rok 2020 stał się swoistą cezurą dla zmiany roli zaufania społecznego. W 2021 roku certyfikat szczepienia będzie nie tylko istotny w podróżach zagranicznych, transporcie publicznym czy na różnych stanowiskach pracy, ale również w relacjach społecznych. Zaszczepieni w porównaniu do oczekujących, będą bardziej preferowani w powrocie do normalności. Czego nauczyła nas pandemia? Wielu cierpliwości, wyrozumiałości, ale i swoistego, ograniczonego zaufania. Niestety, nadal spora grupa ludzi nie zdaje tego egzaminu, lekceważąc wprowadzane zasady i ograniczenia, nie szanując przede wszystkim zdrowia innych, narażając ich na ryzyko zachorowania.

Pandemia młodych

Według prof. Izabeli Grabowskiej z Uniwersytetu SWPS, pandemia zapewne wpłynie na to, co w tradycyjnym rozumieniu brane jest za oznaki wchodzenia w dorosłość: praca, stały związek, mieszkanie, dziecko. Jeszcze nie tak dawno podstawowy model rozwoju młodych ludzi był związany z tzw. wyjazdem aspiracyjnym – kończyło się szkołę średnią i zaczynało studia w większym mieście. Wielu w nim potem zostawało, albo wyjeżdżało za granicę. Dziś szukanie swojego miejsca w życiu poza rodzinnym miejscem zamieszkania, stało się utrudnione. Jak studiować, gdy są pozamykane biblioteki lub dostęp do literatury jest ograniczony? Czego nauczyła nas pandemia w rozumieniu zwykłych relacji międzyludzkich? W opinii Magdaleny Cieślik, psychoterapeutki z Poradni Rozwoju i Wsparcia Psychicznego, młodzi ludzie mają poczucie, że się cofają, tracą możliwości, jakie wcześniej mieli. Życie im ucieka. Szczególnie przybici są ci, którzy musieli wrócić gdzieś na głuchą wieś, do domu, do którego nie chcieli wracać. Są przybici, zrozpaczeni, bo ciężko tyrali, godzili naukę z pracą.

Pandemia… w toaletach

Okazuje się, że pandemia zmieniła nasze zachowania w kontekście naturalnej higieny rąk. Według badań, od początku pandemii wzrosła świadomość znaczenia tego tematu. Pomimo to 11% osób na całym świecie przyznaje, że obecnie częściej wychodzi z toalety bez umycia rąk, a 42% czuje się w toaletach publicznych dużo bardziej niepewnie niż rok temu. W USA 20% mężczyzn oraz ludzi młodych (19–29 lat) regularnie opuszcza toalety publiczne bez kontaktu dłoni z wodą i mydłem. Wielu respondentów lekceważy też znaczenie suczenia rąk. Tymczasem wiodące organizacje zdrowotne zalecają jedno i drugie, czyli częste mycie rąk wodą i mydłem przez co najmniej 20 sekund, jak również ich prawidłowe suszenie. Ktoś wpadł na świetny pomysł, by w trakcie tej procedury śpiewać sobie refren znanego przeboju Beaty Kozidrak „Biała armia” czyli „jesteś sterem, białym żołnierzem, nosisz spodnie, więc walcz …”.

Czego nauczył nas rok 2020?

Chilijska pisarka Isabel Allende, uważa że wyjdziemy z tego kryzysu z „nową normalnością”, bo „stara normalność” nie była dla wielu łaskawa. Według niej pandemia i spowodowane przez nią spustoszenie gospodarcze diametralnie zmienią świat na lepsze, tyle że zmiana nie nadejdzie od razu i będzie działa się powoli.  Rok 2020 na pewno wpisze się w historię cywilizacji w zakresie post-prawdy, fejków, teorii spiskowych i rozsiewania najbardziej fantastycznych i niepotwierdzonych teorii w Internecie. Rok 2020 obnażył kryzys komunikacyjny nauki, wiarygodnych danych, statystyk, wiedzy, na którą pracowano setki lat. Okazuje się bowiem, że umysł ludzki ulega populistycznym, najbardziej fantastycznym teoriom spiskowym gdzie za pandemią stoją może Soros, może Gates czy Merkel, a może jakiś tajny klub z Sikorskim, Trzaskowskim i Tuskiem, albo Amerykanie, którzy prowadzą wojnę handlową z Chinami? Kiedyś plotka, spekulacje zostawały jedynie w obrębie magla lub przedziału kolejowego, dziś w jednej minucie mogą okrążyć świat i ściągnąć uwagę milionów ludzi. Inni uważają, że nie ma żadnego koronawirusa, że jest to bańka, którą sztucznie wykreowano. I wystarczy wpisać w wyszukiwarkę „cała prawda o koronawirusie” by poznać skrzętnie ukrywaną prawdę przed oczami obywateli …. Postprawda i teorie spiskowe mogą być niebezpieczne. 17 czerwca 2015 roku do kościoła w Charlestone w USA wszedł 21 letni Dylann Roof. Wziął udział w Mszy, śpiewał razem z innymi, a następnie o 21:05 z okrzykiem „muszę to zrobić. Gwałcicie nasze kobiety i zabieracie nam kraj” zastrzelił na miejscu 9 osób. Jednym z kluczowych powodów jego radykalizacji było codzienne wpisywanie do wyszukiwarki frazy „morderstwa czarnych na białych”, przy czy wiarygodność otrzymywanych wyników była w zasadzie żadna.

Co nas czeka w 2021?

Rok 2020 odchodzi do lamusa. Zapamiętamy go na pewno. Maseczki, przyłbice, kolejki pod sklepami, godziny seniorów. Naukę dzieci online, opustoszałe biurowce i parkingi. Zamknięte restauracje, puste hotele. Przywitania przy pomocy łokcia czy „żółwika”. Gości w studiu telewizyjnym z pustymi ścianami, makatkami, książkami, słodką i ciekawską papugą dziennikarki Ewy Siedleckiej, pięknym bonsai Barbary Nowackiej czy poddaszem Aleksandra Kwaśniewskiego. Pandemia spowodowała, że zajrzeliśmy do wielu domów, mimowolnie podglądając cząstki prywatności osób znanych jedynie ze studia. To swoiste, przejście do formatu mediów społecznościowych, gdzie wielu odkrywa pod kontrolą fragment osobistego życia. Rok 2021 będzie czasem nadziei na efekty szczepionki i mam nadzieję, powolnego powrotu do odnowionej rzeczywistości. Docenienia prawdziwej wartości fizycznych, ludzkich relacji, znaczenia osobistego kontaktu, wspólnej kawy i lampki wina. Czego sobie i wszystkim życzę na Nowy Rok.

Pola oznaczone* są obowiązkowe.

*Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez UNIT4 Polska sp. z o.o. z siedzibą we Wrocławiu,przy ul. Powstańców Śląskich 7A, przekazanych przeze mnie danych osobowych, w celach marketingowych, w tym w celu utrzymywania kontaktu, przesyłania propozycji zawarcia nowych umów lub świadczenia kolejnych usług przez UNIT4 Polska sp. z o.o. jako administratora przekazanych danych osobowych. Potwierdzam jednocześnie, że zostałem poinformowany o dobrowolności wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych w odniesieniu do każdego z celów ich przetwarzania, o prawie do wycofania zgody w dowolnym momencie oraz o zgodności z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem. Więcej informacji o przetwarzaniu danych osobowych pod linkiem Polityka prywatności

X
Pobierz darmowy e-book i poznaj 3 kroki, by zarządzać efektywnością pracowników
Tak, chcę wiedzieć więcej