TOP5 trendów na rynku pracy w 2021 roku
Dokładnie rok temu czytaliśmy podobne artykuły, które zwiastowały trendy na 2020 rok. Rzeczywistość wyglądała wtedy zupełnie inaczej, trendy również inaczej się zapowiadały, a nikt nie mógł przewidzieć pandemii, która wywróciła wszystko do góry nogami. Dzisiaj mamy już pozornie bardziej ustabilizowaną sytuację – wiemy, czego się spodziewać i jakie są konsekwencje wprowadzanych obostrzeń. Spróbujmy więc przyjrzeć się trendom na rynku pracy w nowym roku.
Praca zdalna zostanie z nami na dłużej.
W 2020 roku organizacje musiały przejść na tryb pracy zdalnej właściwie z dnia na dzień. Ten tryb, jak również tryb pracy w systemie hybrydowym zostanie z nami na dłużej w tym roku. Niektórzy już dzisiaj twierdzą, że niemożliwe będzie powrócenie do „starego” systemu pracy. Praca zdalna ma jednak swoje mankamenty, które bardzo szybko zaczęły uwierać nie tylko przedsiębiorców, ale również pracowników. Organizacje w tym roku będą musiały wypracować efektywny sposób monitorowania pracy pracownika, czy też właściwego zabezpieczenia danych.
Pracownicy z kolei odczuwają dyskomfort z powodu uniemożliwienia kontaktów międzyludzkich, do czego byli przyzwyczajeni przez wybuchem pandemii. Co więcej, niektórzy borykają się z problemem zatarcia życia prywatnego z zawodowym.
Wyzwaniem, z którym organizacje będą musiały się zmierzyć w 2021 roku będzie formalne uregulowanie kwestii związanych z pracą zdalną tj. partycypowaniem pracodawców w kosztach pracownika, które wynikają z pracy w domu.
Reorganizacja rynku pracownika.
Od kilku lat jesteśmy przyzwyczajeni do rynku pracownika. Organizacje prześcigały się w oferowaniu atrakcyjnych warunków pracy. I chociaż dzisiaj nie możemy jednoznacznie stwierdzić, czy 2021 będzie rynkiem pracodawcy czy pracownika, to z całą pewnością możemy wysnuć tezę, że poprzedni rok mocno go przeorganizował. W tym roku zdecydowanie mniej pracowników niż w roku przed pandemią zdecyduje się na zmianę pracy. I chociaż pensje wciąż będą rosnąć to jednak w wolniejszym tempie niż dotychczas. Reorganizacja będzie również dotyczyć sposobów korzystania z zasobów. Organizacje coraz częściej i chętniej będą sięgać po usługi firm zewnętrznych, redukując przy tym stałe etaty. Outsourcing zyska więc na popularności. Co więcej, przewiduje się zmniejszenie zapotrzebowania na kierowników projektów oraz menagerów na rzecz „liderów”, którzy holistycznie wpływają na wzrost efektywności organizacji.
Przyśpieszona automatyzacja i robotyzacja.
Z raportu World Economic Forum wynika, że rozwój technologii, który w roku poprzednim został w głównej mierze napędzony przez pandemię sprawi, że w 2025 roku połowa miejsc pracy zostanie zastąpiona przez roboty. W ciągu 5 lat przewiduje się likwidację aż 85 mln etatów, natomiast w ich miejsca ma powstać 97 mln nowych miejsc pracy. Zastąpione zostaną stanowiska pracy, na których wykonuje się proste, powtarzalne czynności nie wymagającej specjalistycznej wiedzy. W dalszej przyszłości automatyzacja ma znacząco zwiększyć produktywność. Niektórzy eksperci sugerują, że to może za sobą pociągnąć kolejne rewolucyjne zmiany jak np. 4-dniowy system pracy. To jednak przewidywania na przyszłość, a w 2021 roku będziemy obserwować przyśpieszony rozwój automatyzacji i robotyzacji.
Balans osób zwalnianych i zatrudnianych.
Chociaż wydawać by się mogło, że pandemia spowodowała znaczne redukcje etatów to w ostatecznym rozrachunku bilans osób zwalnianych i zatrudnianych pozostał na tym samym poziomie. Według danych Eurostat w trzecim kwartale 2020 roku Polska była jedynym państwem w Unii Europejskiej, w którym odnotowano wzrost zatrudnienia w ujęciu rok do roku. Zgodnie z szacunkowymi danymi Głównego Urzędu Statystycznego, stopa bezrobocia nie ulega zmianie od czerwca. Co więcej, w pierwszym kwartale nowego roku 6 proc. firm będzie powiększać swoje zespoły, a 4 proc. chce redukować etaty (dane z raportu „Barometr ManpowerGroup Perspektywy Zatrudnienia).
Zmniejszyło się zapotrzebowanie na niektóre zawody, szczególnie te, które najbardziej zostały dotknięte ograniczeniami wynikającymi z pandemii, natomiast zwiększył się popyt na inne stanowiska pracy. W 2021 roku coraz więcej organizacji będzie rekrutować na stanowiska IT, budowlane i związane z szeroko pojętym e-commerce.
Warto tu nadmienić, że w 2021 roku ponownie wzrośnie minimalne wynagrodzenie do 2800 zł brutto, czyli 2062 zł netto, co może być pozytywną wiadomością dla zatrudnionych, natomiast dla pracodawców oznacza to wzrost kosztów stałych.
Mniej imigrantów, więcej emigrantów.
Z danych Eurostatu wynika, że Polska znalazła się na czele krajów Unii Europejskiej, które wydały najwięcej pozwoleń na pracę w 2019 roku. W 2020 roku sytuacja gwałtowanie się zmieniła. Przez pandemię wyjechało nawet 250 tys. Ukraińców (według danych Straży Granicznej). Dzięki odpowiednim zapisom w tarczy antykryzysowej, które umożliwiały automatyczne odnawianie wiz dla pracowników z zagranicy na czas obowiązywania stanu epidemicznego oraz dwa tygodnie po jego zakończeniu, udało się zatrzymać w kraju nawet do 500 tys. osób z Ukrainy. Obecnie w Polsce saldo migracyjne jest ujemne, co oznacza, że wciąż więcej osób wyjeżdża niż przyjeżdża. W 2021 roku przewiduje się, że ta tendencja utrzyma się na tym samym poziomie. Dużo osób zdecyduje się na emigrację z kraju. Z kolei w aspekcie imigracji będziemy obserwować zwiększenie zapotrzebowania na wykwalifikowanych pracowników, jednak wciąż ten odsetek jest niewielki. Aktualnie najwięcej osób przyjeżdża do Polski pracować na stanowiskach najniższego szczebla.