Układ partnerski ze skarbówką
Podatnik będzie wiedział, czego może się spodziewać po fiskusie, a fiskus po podatniku. Ustalą zasady współpracy i interpretacji prawa, zobowiązując się do wzajemnego zaufania, transparentności, zrozumienia. W konsekwencji rozliczenia podatkowe nie powinny zaskakiwać domiarami czy karnymi odsetkami. Na taki scenariusz mogą się już szykować bardzo duże firmy. Program Współdziałania z Krajową Administracją Skarbową ruszy w połowie 2020 r.
W Polsce ma być jak w Holandii, Hiszpanii, Francji, Austrii, USA czy Australii. Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) przyjmie „pod swoje skrzydła”, na wniosek tym zainteresowanych, firmy budzące jej zaufanie. Taką szansę będą miały jednak tylko bardzo duże podmioty, bo o rocznych przychodach przekraczających równowartość 50 mln euro. Przed przystąpieniem do Programu Współdziałania – jak określa resort finansów tę formę współpracy – podatnik chętny do jej podjęcia zostanie poddany specjalnemu audytowi. Takie wstępne badanie warunkujące wejście w „układ” z fiskusem ma służyć ocenie, czy przedsiębiorca prawidłowo wypełnia obowiązki podatkowe i gwarantuje stworzenie skutecznego wewnętrznego nadzoru podatkowego. Po zawarciu umowy z KAS czekają go audyty monitorujące spełnianie tych warunków.
Co w porozumieniu z administracją
Program ruszy w lipcu 2020 r. Jego podstawą są nowe przepisy Ordynacji podatkowej wprowadzone do niej ogłoszoną niedawno w Dzienniku Ustaw (pod pozycją nr 2200) ustawą o rozstrzyganiu sporów dotyczących podwójnego opodatkowania oraz zawieraniu uprzednich porozumień cenowych. Regulacje te zapowiadają, że Szef KAS może zawrzeć z firmą porozumienie podatkowe w zakresie objętym umową w sprawie interpretacji przepisów prawa podatkowego, ustalania cen transferowych, braku zasadności zastosowania klauzuli o unikaniu opodatkowania, wysokości prognozowanego na kolejny rok zobowiązania w podatku dochodowym od osób prawnych (CIT), a także w innej sprawie, niezbędnej dla zapewnienia prawidłowej realizacji umowy o współdziałanie. Jednocześnie tylko ten organ będzie mógł prowadzić u takiego podatnika kontrolę celno-skarbową.
Obsługa skarbówki „szyta na miarę”
Resort zapowiada, że KAS będzie prowadziła zindywidualizowaną obsługę dopasowaną do danego podatnika i dostosuje swój poziom nadzoru nad nim i monitoringu do wdrożonych przez firmę wewnętrznych rozwiązań kontrolnych. Bo to podatnik ma czuwać nad swoimi rozliczeniami. Administracja skarbowa weźmie pod lupę mechanizmy jego samokontroli. To wszystko ma działać według trzech zasad: obustronnego zaufania (czyli przekonania, że obie strony będą postępować zgodnie z ustalonymi regułami), wzajemnej transparentności i zrozumienia przejawiającego się w świadomym współdziałają we wspólnym interesie, którym jest prawidłowe realizowanie obowiązków podatkowych.
Jakie korzyści ze współdziałania z KAS
Co z tego przyjdzie podatnikom? Mają odczuć nową jakość w kontaktach z fiskusem, opartych na partnerstwie i liczyć na szybszy kontakt z administracją podatkową. Ministerstwo Finansów (MF) wylicza, że umowa o współdziałanie z KAS oznacza pewność i przewidywalność wydatków związanych z obciążeniami publicznoprawnymi, bo organ będzie na bieżąco konsultował się z podatnikiem i odpowiadał na jego pytania, a także możliwość zarządzania podatkami w czasie teraźniejszym dzięki możliwości uzyskania możliwie szybkiej oceny przyjętych w przedsiębiorstwie i ich konsekwencji finansowych. MF podkreśla ponadto, że zmniejszą się w firmach koszty zarządzania wewnętrznego, które powstają w przypadku kontroli prowadzonej kilka lat po zakończeniu roku podatkowego, powodując tym samym konieczność zaangażowania dodatkowych osób i środków technicznych.
Do zalet programu doradcy podatkowi zaliczają przede wszystkim to, że powinien on – jeśli praktyka potwierdzi założenia – dawać firmom pewność działania dzięki jednoznacznie ustalonym prawom i obowiązkom stron. A wraz z regułą bieżącego wyjaśniania wątpliwości może się to przełożyć w efekcie m.in. na zmniejszenie czy wręcz brak odsetek od zaległości podatkowych i uchronić przed nałożeniem tzw. domiaru.
Pora szykować się do audytu
Wszystko brzmi zachęcająco. MF podkreśla, że zasady nowych regulacji odpowiadają wytycznym OECD. O tym, czy warto w to wejść pokaże, jak zwykle, praktyka. Na rozważenie współpracy z KAS, analizę związanych z nią przepisów i ocenę szans wejścia w ten „układ” jest jeszcze czas. Z pewnością przyda się on na przygotowanie firmy do jego wymagań, aby nie stracić szans na starcie przez negatywny wynik wstępnego audytu.